Tak to już jest w życiu, że jeśli skupiamy się na problemach, mamy więcej problemów. Jeżeli świadomie nie wybierasz, gdzie chcesz pójść, idziesz w kierunku nieświadomych problemów. Jeżeli skupiasz się na obfitości, dostajesz więcej obfitości. Nasze postrzeganie staje się magnesem, który ciągnie nas w kierunku, na którym skupiamy swoją uwagę.
Dariusz Skraskowski
Podobnie jest w biologii. Jeśli koncentrujesz się na chorobie, dostajesz większe nasilenie symptomów. Gdy boli Cię głowa i zaczniesz się na tym koncentrować i mówić sobie „boli mnie głowa” to ból bardzo często się nasili. Jeśli nic z tym nie zrobisz, dojdzie do stanu, w którym będziesz zmuszony podjąć jakieś działanie. Jeśli jednak zastanowisz się nad możliwymi przyczynami i drogami rozwiązania, jeśli świadomie wprowadzisz oddech w miejsce, które boli z intencją, by ból opuścił ciało, rozpuści się.
Przyjmij jednak lekcje, jaką niesie dany symptom, bo żadna reakcja w ciele nie pojawia się znikąd. Zastanów się czego dana dolegliwość jest wynikiem i czego mogłaby Cię nauczyć. Wówczas mózg nie będzie potrzebował za pomocą dolegliwości ciała pokazywać Ci, że ma jakiś problem do rozwiązania.
Na czym dzisiaj koncentrujesz swoją uwagę?
